Książka „Nim zawisną”, której autorem jest Joe Abercrombie to druga część trylogii Pierwsze
Prawo, zdecydowanie najciekawszej serii jaką ostatnio czytałem. To pokaźne tomiszcze (ponad siedemset stron)
jest kontynuacją wątków znanych z pierwszego tomu serii „Ostrze”. To także
jakby wprowadzenie do finału, który zamknie się w trzeciej części „Ostateczny argument”. Wszystkie tomy
dostępne są już w sprzedaży, także spokojnie możecie się w nie zaopatrzyć. Mało
tego, Wydawnictwo MAG szykuje kolejną
pokaźną książkę Joego „Ostre cięcia”. Tym razem będzie to zbiór opowiadań.
W „Nim zawisną” poznajemy dalszą historię postaci znanych z
„Ostrza”. Akcja przedstawiona jest na trzech płaszczyznach.
Zebrana drużyna „stary
łotr, któremu towarzyszy chorowity młodzian; nadęty bufon z Unii; kurwa z
bliznami; oraz Północny, który wygląda jak małpa” (cytat z książki) wyruszają
z misją odnalezienia artefaktu – tajemniczego Nasienia. Każdy z bohaterów jest
inny, każdy nosi swój wewnętrzny ciężar i ma specyficzny charakter. Mogłoby się
wydawać, że tak różne postaci nie mogą tworzyć zgranej grupy, przed którą postawiono
tak niebezpieczne zadanie. Jednak Abercrombie bardzo sprytnie wykorzystuje tą
różnorodność osobowości, tworząc wręcz fascynującą mieszankę charakterów. Sama
podróż okraszona jest złożonymi relacjami pomiędzy uczestnikami: docinkami, dystansem i
widoczną niechęcią do siebie niechęcią, co oznacza brak zaufania. Na swój sposób dla czytelnika może wydawać się
zabawna, ponieważ obfituje w specyficzny, często szorstki i wulgarny język.