Czerń
Kruka otwiera tak zwaną serię Szetlandzką autorstwa
brytyjskiej pisarki Ann Cleeves, nazywanej mistrzynią suspensu.
Szetlandy pokrywa
śnieg, a to właśnie na tym ponurym krajobrazie wyróżniają się dwa kolory –
czerwień i czerń. W mroźny poranek nowego roku Fran Hunter znajduje zakrwawione
ciało młodej kobiety, nad którą krążą czarne kruki. Takie niewyobrażalne
zbrodnie nie zdążają się w małych, zamkniętych miasteczkach, w których wszyscy
się znają.
Małe społeczności
rządzą się własnymi prawami. Tutaj każdy ma swoje tajemnice, swoje małe
sekrety, który długo pozostają niewyjawione. To miejsca, do których trzeba się
dopasować, bo wszelkie odstępstwa od normy zasługują na potępienie i
wyobcowanie. Po znalezieniu ciała nastolatki, w tę dotąd z pozoru poukładaną
społeczność, wkrada się prawdziwy chaos, który rozbudza aurę podejrzeń i
wzajemnego oskarżania. Pierwsze oskarżenia i szykany automatycznie padają na
Magnusa - miejskiego dziwaka i odludka, którego mieszkańcy obwiniają o udział w
niewyjaśnionym zaginięciu małej dziewczynki sprzed lat. Jimmy Perez ze
szkockiej policji rozpoczyna dochodzenie, które budzi skrajne odczucia i
zagęszcza atmosferę strachu i wzajemnych oskarżeń. Gdzieś w tej małej, przecież
tak dobrze ze sobą zapoznanej społeczności, mieszka morderca.