niedziela, 17 marca 2019

Grzegorz Kopiec - Czas pokuty


Kilka lat temu przeczytałam opowiadanie „Introligator z Doliny Płaczu” i tak bardzo mi się spodobało, że postanowiłam przyjrzeć się bliżej twórczości Grzegorza Kopca.
I tak oto zostałam fanką pisarza, o którym nie było specjalnie głośno.
Do czasu…
Mam nadzieję, że za sprawą "Czasu pokuty" to się zmieni i książka trafi do szerszego grona czytelników, a nazwisko autora zagości na ustach wydawców.
Wiadomość o pierwszej powieści Kopca przyjęłam z ogromnym entuzjazmem i ani przez chwilę nie wątpiłam, że będzie mi się podobać.

Późny sierpniowy wieczór, izba przyjęć Wojewódzkiego Szpitala Neuropsychiatrycznego w Lublińcu i on, mężczyzna, który odzyskuje świadomość w obcym dla siebie miejscu. Nie pamięta, jakie wydarzenia doprowadziły go do tej placówki, nic, nawet własnego imienia. Na przekór próbom racjonalnej oceny sytuacji staje się świadkiem wydarzeń niepojętych, nadprzyrodzonych. Zjawa o imieniu Skarbimira pomaga mu zajrzeć w głąb siebie i odzyskać utracone wspomnienia. Sięgając pamięcią wstecz, dowiaduje się o rzeczach przyjemnych, idyllicznych, jak wakacyjny wyjazd z narzeczoną w Bieszczady, i osobliwych, wręcz przerażających, jak tajemnicze uprowadzenie jego ukochanej Agnieszki czy seria nagłych i brutalnych samobójstw oraz morderstw. Szybko staje się jasne, że stoi za tym uwolnione Zło, za wszelką cenę próbujące nie dopuścić do wypełnienia się wspólnej misji, podjętej przez Skarbimirę i głównego bohatera.
Poruszająca powieść o miłości, stracie, nadziei i poświęceniu; o nie topniejącej żądzy zemsty mimo upływu lat; o pełnej grozy przygodzie, magii i klątwie, która musiała odczekać swój czas - czas pokuty - by ponownie znaczyć.


Czasu pokuty nie da się zakwalifikować do jednego gatunku literackiego. Odważne połączenie thrillera, kryminału, powieści obyczajowej i horroru sprawia, że  jest jeszcze bardziej intrygująca. Zapewne nikt z Was po przeczytaniu opisu nie spodziewa się, że jest to książka o…miłości. W całej tej historii to właśnie ona jest najważniejsza, ale nie taka ckliwa jak z romantycznych  filmów. Miłość w "Czasie pokuty" otwiera nam oczy na świat, w którym żyjemy. Dodaje siły do walki, uszczęśliwia i leczy.
Grzegorz Kopiec skłania nas do zatrzymania się na chwilę, do zastanowienia się nad tym, co jest dla nas najważniejsze. Czy naprawdę potrzebujemy tego wszystkiego, czym się otaczamy? Czego tak naprawdę pragniemy???
Przeczytajcie tę świetną książkę, a  po jej zakończeniu zastanówcie się co tak naprawdę liczy się dla Was najbardziej. 
Zacznijcie żyć.
Osobiście uważam, że pojawił się wśród naszych pisarzy człowiek bardzo ciekawy, który wniesie jeszcze wiele dobrego z talentu, którym został obdarowany.

Grzegorz Kopiec-jestem na TAK!

Beata Sokołowska

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz