wtorek, 1 listopada 2016

Alex Marwood - Zabójca z sąsiedztwa


Po bardzo udanym debiucie książką „Dziewczyny, które zabiły Chloe” Alex  Marwood powróciła w wielkim stylu. Pomimo skromnego dorobku literackiego pisarka już zdążyła wskoczyć na listę moich ulubionych autorek. Kolejny raz miałam przyjemność zanurzyć  się w cholernie dobry kryminał psychologiczny.



Collette ukrywa się przed byłym szefem, Cher jest nastoletnią uciekinierką, a Thomas rozpaczliwie pragnie zaprzyjaźnić się z sąsiadami. Londyńską kamienicę przy Beulah Grove 23 dzielą z nimi: Irańczyk ubiegający się o azyl oraz cichy nauczyciel muzyki. Wszystkich obserwuje Vesta, przed którą nic się nie ukryje. Każdy z mieszkańców domu ma swoją tajemnicę. Gdyby tak nie było, żaden z nich nie zdecydowałby się na pokój w szemranej dzielnicy Londynu, za gotówkę, bez żadnych papierów. W domu, w którym nikt nie zadaje pytań, a sąsiedzi spotykając się na schodach, uciekają wzrokiem. W miejscu, gdzie kończą ci, którzy nie mają innego wyjścia.

Szóstka lokatorów zwykle unika siebie nawzajem jak ognia, ale pewnej nieznośnie gorącej nocy będą musieli zawrzeć niewygodny sojusz. Nie mają jednak pojęcia, że jedno z nich jest mordercą, który wybrał już następną ofiarę. Teraz tylko czeka na odpowiedni moment.

Jestem zachwycona tym jak Alex Marwood dobrała wszystkie postaci, a sposób w jaki prowadzi nas przez kolejne strony  jest fenomenalny! Książka jest przepełniona emocjami i napięciem, które rośnie z każdym rozdziałem. Nie ma ani jednej rzeczy, która mogłaby nudzić czytelnika.
Ostatnio nie miałam szczęścia do zagranicznych kryminałów, ale ”Zabójca z sąsiedztwa” wynagrodziła mi wcześniejsze słabsze lektury.
Rewelacyjna fabuła, której nie powstydziłby się nie jeden znakomity pisarz. Idealny dobór bohaterów, głęboka wiedza psychologiczna, czarny humor i ciarki na plecach. To wszystko w jednej naprawdę fantastycznie napisanej książce. Pragnę zwrócić uwagę czytelników na wątek psychologiczny, bo niewątpliwie dodaje on smaczku całej historii. Właśnie tą książką Alex  Marwood  pokazała, że nie trzeba być pisarzem z wieloletnim doświadczeniem, aby stworzyć coś naprawdę wspaniałego.
Jeśli więc macie ochotę na kawał naprawdę dobrego kryminału wystarczy tylko sięgnąć po najnowszą pozycję tej utalentowanej brytyjskiej pisarki.
„Zabójca z sąsiedztwa” już na was czeka…

Moja ocena 9/10

Beata Sokołowska


Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu ALBATROS

Notka i informacje nt tytułu wydawcy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz