wtorek, 10 grudnia 2019

Radtka Trestikova - Osiem


Jak dotąd czeskie kryminały nie były  zbyt popularne wśród polskich czytelników, nie były też jakoś specjalnie promowane Na szczęście ten trend zmienia się bardzo na plus dla naszych południowych sąsiadów. Dzięki Wydawnictwu Stara Szkoła mamy wspaniałą okazję poznać literaturę inną ta, do której przywykliśmy.
Mamy to! 
Jest Radtka  Trestikova i jej Osiem, książka sprzedana w nakładzie 100 000 egzemplarzy tylko w samych Czechach!

Młoda kobieta zostaje znaleziona w Lasku Diablickim. Okazuje się, że ktoś ją postrzelił, nieprzytomna zostaje przewieziona do szpitala. Wśród podejrzanych są osoby z jej najbliższego otoczenia. Na liście jest były narzeczony, rodzina u której pracowała jako opiekunka do dzieci oraz jej przyjaciółka. Policja nie ma punktu zaczepienia, piękna Misza leży na szpitalnym łóżku, a jej stan nie ulega poprawie.


Kiedyś już wspominałam, że bardzo lubię kryminały z elementami retrospekcji, w tej książce również jest ten mój ulubiony motyw. Dzięki niemu wszystko łączy się, a jednocześnie zmusza do rozmyślań nad tym, co doprowadziło do próby zabójstwa.

Trestikova posiada dość charakterystyczny styl pisania, dzięki któremu doskonale potrafi łączyć poczucie humoru z prostym językiem. Pisarka nie boi się tematów tabu, czytelnik nie musi domyślać się „co autor miał na myśli”, bo zdania w tej książce są stworzone bez zbędnych upiększeń czy niedopowiedzianych teorii. Osiem charakteryzuje nietypowa narracja i ciekawie stawiane pytania, to kolejne atuty tej historii. Relacje w związkach, uczucie zagubienia, brak zaufania-młoda pisarka ukazuje ludzi nieszczęśliwych, tęskniących za namiętnością, odkrywając ich ukryte pragnienia. To nie jest typowy kryminał, tu próba pozbawienia życia młodej dziewczyny jest  pretekstem do pokazania ludzkiej natury. 
Trestikova bardzo dużo uwagi poświęca uczuciom, wciąż wysuwając je na pierwszy plan opowieści co sprawia, że po raz kolejny ten rodzaj literatury zyskał nowe oblicze. Jest to bardzo zaskakujące i ciekawe doświadczenie, takie flirtowanie z czytelnikiem poprzez oryginalne opinie i zabawę słowami.

Nie będzie przesadą, gdy napiszę, że to jedna z najbardziej intrygujących książek tego roku. Ma w sobie coś z nowej, świeżej fali, która porywa nas i unosi w nieznane i ciekawe miejsce.
Polecam!!!.

Beata Sokołowska 100kiloksiążek

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz