niedziela, 21 grudnia 2014

Najciekawsze książki grozy 2014.

Postanowiłem, że powoli najwyższy czas na podsumowanie horrorowego roku. Także dzisiaj na tapetę idą książki, których zadaniem było straszyć, przerażać i zasiewać w umysłach czytelnika strach. 
Rok 2014, który jeszcze trwa, jest obfity w nowości i wznowienia tytułów kiedyś już wydanych. Czasami pod innym tytułem, co wprowadzało np: fanów Grahama Mastertona w konsternację i ja sam  zadawałem sobie pytanie: Przecież to już czytałem? A może nie?
Szczególnie jedno wydawnictwo -Replika, upodobało sobie takie zabiegi. Nie zmienia to faktu, że nadal są moim ulubionym teamem horroru.
Należy wspomnieć i przybić żółwika także: Wydawnictwu SQN- za zakończenie cyklu Miry Grant i "the Walking Dead". Także Wydawnictwo Albatros - za wznowienia i nowości Kinga i Mastiego. Wydawnictwa Videograf - za promowanie polskiej grozy, czy Zyskowi - za serię CHIMAERA.

Tak zastanawiałem się, czy podsumować rynek wydawniczy, czy  pisać o współpracy z wydawnictwami, czy może wspomnieć o tych, które się poobrażały. A są takie, a jak? Ale, chyba nie warto.
 W zamian przedstawię jeszcze zestawienie moich najlepszych książek 2014 roku, nie trzymając się kurczowo szponami powieści grozy. Bo przecież nie tylko horrorem literatura stoi. Wrzucimy może TOP5 wydarzeń związanych z horrorem. Czasu jeszcze jest dużo. Także nastawcie się, że takie podsumowanie, będzie się co jakiś czas pokazywać.
Do tego wszystkiego niezmordowany Tomek Siwiec, prezentuje swoje podsumowania na naszym -chyba mogę tak na pisać- kanale youtub.


Dziś jednak tylko GROZA.

Wybrałem dziesięć, a w sumie jedenaście pozycji. Są to książki, o których warto wspomnieć, napisać kilka słów. Nie zawsze są to hity wydawnicze, czy pozycje o których mówiło się "Mega, mega, mega". Dla wielu z was czytających ten post, niektóre z tytułów mogą być gniotami. Ok. Jednak pamiętajcie, nie jest to podsumowanie najlepszych książek 2014 roku, a posumowanie najciekawszych. Nie ma tutaj także miejsc, klasyfikacji. Liczba porządkowa jest podana dla...,.no właśnie? Niech będzie.
No to zaczynamy:

1.Cykl "Czarny wygon" Stefana Dardy. - Nie ma co dużo się rozpisywać. Stefan zakończył pewien etap w swojej twórczości, Pożegnaliśmy się z cyklem, który wyniósł go, na pierwsze miejsce wśród najpoczytniejszych pisarzy grozy i śmiało konkuruje na księgarskich półkach z innymi gatunkami literatury. Darda to klasa sama w sobie.

2."Oblicza grozy" antologia Repliki - Moim zdaniem najlepsza antologia wydana w 2014. Rewelacyjna grafika okładki i świetna zawartość. Eksperyment, który miał polegać na tym, aby zapodać czytelnikowi wszelkie odmiany strachu, grozy i horroru, udał się znakomicie. Do dziś mam kilka opek w głowie. Bardzo dobry zbiór. 

3.Clive Barker "Imajica" - Książka ta znalazła się tutaj z kilku powodów. Gdyby stworzyć kategorię -Najlepsze wznowienie, to z pewnością ta pozycja zajmowałaby miejsce pierwsze. Przepięknie wydana epopeja, której należało się wznowienie. Choć trwają dyskusje fanów, czy wydanie z 2002 roku, nie jest wspanialsze. Dla mnie oba są równorzędne. Książka ukazała się w wydawnictwie Mag, w serii Uczta wyobraźni i chyba jest to najlepszy tytuł tego cyklu.

4.Graham Masterton "Śpiączka" -  Dla wielu może być zaskoczeniem miejsce Mastiego w pierwszej mojej dziesiątce. Jednak "Śpiączka" to świetna lektura, idealna książka do oderwania się od poważnej literatury, na rzecz dynamicznej powieści grozy, bo horror to raczej nie jest. Dla mnie, to najlepsza pozycja Mastertona w tym roku.

5.H.P. LOVECRAFT  "Koszmary i fantazje. Listy i eseje" - Wydawnictwo SQN przygotowało prawdziwą niespodziankę dla fanów samotnika z Providence. Pieknie wydane, w sztywnej oprawie, ze świetnymi grafikami, tomiszcze zawierające niepublikowane dotychczas listy, eseje, rozprawy, czy przemyślenia Mistrza, z wielu dziedzin -nie tylko literatury. W pamięci najbardziej utkwiła mi, rozprawka nad wyższością kotów nad psami.Świetnie napisane. Wielkie brawa dla SQN za ta pozycję. 

6.Robert Cichowlas, Łukasz Radecki - "Pradawne zło". 
Zdecydowanie najlepsza premiera początku roku. Perfekcyjnie rozkręcona machina reklamowa, powodowała, że gdzie człek nie kliknął, wyskakiwało Pradawne. Ale, nie to jest zaletą tej książki. Dostaliśmy trzy nowele autorstwa naszych, krajowych pisarzy, którzy zaryzykowali i napisali horror, jaki możemy pamiętać sprzed kilkunastu lat. To właśnie fascynacja Mastertonem, Barkerem, Herbertem i H.P.Lem dała impuls do stworzenia tych opowieści. Dla mnie świetne cofnięcie się do czasów, gdy dziewczyny zaczynały mi być w głowie, a "Arise" Sepultury, doprowadzał sąsiadów do szału.

7. Magdalena Kałuzyńska "ALVETHOR"* - To jest z mojej strony partyzantka. Powiem szczerze - NIE CZYTAŁEM. Jednak liczę, że będzie to tak świetna powieść jak "YMAR", który przeczytałem w tym roku i co więcej, o tej kobiecinie także w 2014 usłyszałem. Ba, czyli powinna otrzymać tytuł  "Poznana osobowość roku". A na poważnie. Słyszałem, że książka świetna, rewelacyjna, najprawdziwszy horror. Pomimo nieznajomości treści, umieszczam w TOP11 tą pozycję jako - czarnego konia. Bo wstyd byłoby pewnie, o niej nie wspomnieć, gdy czas podsumowań się skończy.
* tytuł umieszczony na wniosek współtwórcy blogu.

8. Robert McCammon - "Łabędzi śpiew" - McCammon wydawany kilkanaście lat temu przez "Świat książki" czy "Ambera", stał się prawie zapomnianym pisarzem. Szkoda, bo pisarzem jest świetnym. Papierowy Księżyc przypomniał jego dwie pozycje - "Chłopięce lata" raczej thriller i po raz pierwszy wydany w Polsce "Łabędzi śpiew". Książka wspaniała, z pewnością w pierwszej piątce najlepszych książek 2014 roku. Wizja wojny atomowej i życia, a raczej codziennej walki o życie, przedstawiona w dwóch tomach.... po prostu, wyłamała mi nadgarstki. Cudo, mówię Wam Cudo!

9. Harry Connolly - "Dziecię ognia" -  Rewelacyjna, dynamiczna, mocna i lovecraftowska powieść o tym, jak w prowincjonalnym miasteczku zaczyna bić źródło złowrogiej magii. Magii uderzającej w najbliższe nam osoby, niewinne dzieci. Z całą tą aferą musi poradzić sobie były więzień Ray. Towarzyszy mu specyficzna szefowa. Książka garściami ładuje z prozy H.P.La, jednak prowadzenie akcji przez autora, przywodzi na myśl najlepsze thrillery, czy powieści sensacyjne. Pomimo, że jest to powieść raczej fantastyczna, niż typowa powieść grozy, to ze względu na mocne opisy, zło, magię, czy odniesienia do Mistrza, kwalifikuję ją jako horror.

10. Thomas Ligotti "Teatro Grottesco" - Wydanie tej książki, można porównać do wydania przez SQNa listów i eseji H.P.La. Na takie pozycje czeka się długo, a gdy już się ukażą, to człowiek tylko myśli o tym, aby czytać, czytać i czytać. Wydawnictwo OKULTURA, bardzo ładnie wydało najlepsze opowiadania Ligottiego. Treść nie rozczarowuje, wręcz zwiększa tylko apetyt na jeszcze. Wspaniała.

11. Andrew Pyper - "Demonolog" - Opinię o książce wydanej przez Zyska znajdziecie na blogu. Ja napiszę tylko tyle. 
Kiedyś czytałem recenzję w jednym z metalowych miesięczników. Już dokładnie nie pamiętam, jakiej płyty i zespołu się tyczyła. Pamiętam za to treść. 
Myślę, że to jest najlepszy komentarz dla "KSIĄŻKI NR1, 2014 ROKU" 
"Kurwa jaki jestem mały"






3 komentarze:

  1. "Teatro Grottesco" jeszcze nie przeczytałam, ale w ciemno wiem, że to uczta nad ucztami. Do zestawienia dodałabym tylko "Infekcję" Mastertona, bo zabawnie ją napisał.

    OdpowiedzUsuń
  2. Informuję, ze uzasadnione było w TOP 11 umieścić książkę Magdy Kałużyńskiej. Przeczytana i nie rozczarowuje, wręcz rozwala. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Z kategorii thrillery/horrory polecam naszego polskiego Szamałka - kawał gościa ;-) Znakomity jest również King i np. jego Cmętarz zwieżąt, ale akurat od tego autora macie całe mnóstwo znakomitych pozycji. Kwestia taka, jakie są wasze oczekiwania.

    OdpowiedzUsuń