Choć od makabrycznego zdarzenia w rodzinie Jacka minęło już trzydzieści lat, to nadal ta historia jest dla niego bolesną sprawą. Przez wszystkie te lata Jack Quinian nawiedzany demonami przeszłości nie wracał do swej rodzinnej miejscowości, w której stracił najbliższych. Przez ten cały czas nie wyjawił także całej prawdy swojej najbliższej rodzinie. Teraz jednak tajemnica musi wyjść na jaw.
Jack Quinian prowadzi szczęśliwe życie wraz ze swoją żoną Sarą i dwiema córkami, którym przekazał, że jako piętnastoletni chłopak stracił rodziców w wypadku samochodowym, a szczególną za to winą obarczył ojca, który miał prowadzić auto będąc pijanym. Jacka i jego siostrę przygarnęła ciotka Julia i wujek Hal, którzy stali się dla rodzeństwa zastępczymi rodzicami. Mimo to, mężczyzna wyjechał z Penny Gate i przez dwadzieścia lat nie odwiedzał swoich krewnych, aż do dnia kolejnego wypadku, któremu uległa ciotka Julia. Kobieta znajduje się w ciężkim stanie, dla Jacka mogła to być ostatnia okazja, by zobaczyć ciotkę. Mężczyzna wraz z żoną Sarą postanowili do niej pojechać. Podróż ta jest szczególnie ciężkim przeżyciem dla Jacka, powracającego do przykrego dla siebie miejsca pełnego negatywnych wspomnień.
Dla Sary ta podroż okaże się jednak ważniejsza i dramatyczniejsza... Kobieta oprócz bliższego poznania rodziny męża, będzie miała okazję przyjrzeć się jego przeszłości. Na jaw wyjdą dotąd nieznane dla kobiety fakty, które uświadomią ją, że przez wszystkie te lata Jack zatajał przed nią prawdę o swoim życiu. Sara dowie się co tak naprawdę spotkało ciotkę Julię, co przez ten czas działo się z siostrą Jacka – Amy i co najważniejsze, co tak naprawdę stało się w Penny Gate i jaki właściwie los spotkał przed laty rodziców Jacka i Amy. Także Sara, na swojej własnej skórze przekona się, że dawne miejsce zamieszkania jej męża, jest prawdziwym domem grozy.
Publisher Weekley książkę autorstwa Heather GudenKauf określił jako „przerażająco realistyczną” i przypominającą tematy z pierwszych stron gazet. Głęboko ukryte to powieść, która dociera do genezy rodzinnych, koszmarnych historii, które przez lata pozostawały uśpione. Autorka wraz ze swoimi bohaterami szuka ich brakujących części, tak by móc jej losy odkryć na nowo i złożyć w całość.
Heather GudenKauf przedstawia swą historię w sposób zwięzły i skondensowany, skupiając się w tym krótkim czasie, w jakim umiejscawia bohaterów, na przedstawieniu losów Jacka, jego rodziny i zawiłych relacji, jakie ich łączą. Mimo to autorka w książce większą uwagę poświęca jego żonie Sarze i ostatecznie to ona staję się główną bohaterką tego dramatu i pułapki własnych odczuć oraz przypuszczeń. Czytelnik wraz z nią błądzi, odkrywa, traci zaufanie, wątpi, snuje przypuszczenia. Ostatecznie to właśnie ona w Głęboko ukryte jest tą najbardziej oszukaną. Muszę się tutaj zgodzić ze słowami umieszczonymi na okładce książki, iż historia ta to „emocjonalny rollercoaster. Napięcie sprawi, że do końca nie będziecie pewni finału”.
Głęboko ukryte to taki rasowy thriller, który skupia się na podstawowych dla tego gatunku pytaniach: kto-jak-dlaczego? Akcja toczy się wokół kilku postaci i jednego miejsca, tworząc kółko wzajemnych relacji, pragnień, obaw, ale i sekretów. Heather GudenKauf przedstawiła historię może i w swej ostatecznej konstrukcji prostą, ale interesującą i trzymającą w napięciu. To opowieść o traumie, stracie, chciwości i mrocznej przeszłości, która domaga się by to co Głęboko ukryte wypłynęło na powierzchnie.
Autorka recenzji: Magdalena Wardęcka
Za egzemplarz recenzencki dziękujemy wydawnictwu Filia Mroczna Strona
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz