David Gemmell jest uznawany za jednego z najlepszych pisarzy
heroic fantasy i autorem tak zwanego cyklu trojańskiego TROJA, w skład którego
wchodzą trzy powieści „”Pan srebrnego łuku”, „Tarcza gromów” i „Upadek królów”.
Ktoś
może zastanawiać się, co na blogu poświęconemu literaturze grozy i kryminałowi
robi recenzja cyklu fantastycznego. Czasami zdarza się, że wrzucam tutaj opinie
niektórych powieści z tego gatunku. Tak, czytam i takie rzeczy. Jednak staram się
ogólnie stronić od powieści pełnych elfów, smoków i magicznych artefaktów,a wyszukiwać tytuły, którym bliżej do powieści historyczno-przygodowej. Gdybyście poszukali niżej, to znajdziecie opinie o książkach: Joe Abercrombiego, Miroslawa Zambocha, Jacka Łukawskiego czy tytułach w klimacie steampunk. W opiniowanych powieściach i
opowiadaniach raczej nie uświadczycie „heroicowych”, typowych dla gatunku
elementów. Przecież powieść fantasy, to nie tylko wspomniane smoki. Nie wiem
ile jest gatunków fantasy, pewnie sporo, wiec na szczęście zdarzają się także
bardziej realne historie, osadzone w średniowiecznych klimatach, lub czasach
podobnych, znanych z powieści historycznych, lub czerpiących z nich.
Ok, coś magicznego zazwyczaj tam znajdziemy.
Ok, coś magicznego zazwyczaj tam znajdziemy.
Podobnie jest z
TROJĄ. Pomimo, że cykl ma łatkę fantasy, to Gemmell fantastyczność starał się trzymać
daleko od fabuły. Oczywiście przejawia się ona w postaciach antycznych bogów i
bohaterów, jednak zdecydowanie bliżej temu do wspomnianej powieści historycznej. Cykl
powstawał od 2005 roku i został zakończony w 2007 przy współudziale żony
Gemmella.
Pamiętam czasy szkoły średniej, potem studia i pomimo
zamiłowania do historii, ta antyczna, zawsze wywoływała we mnie mieszane
uczucia. Herosi i bohaterowie, wielki Rzym, barbarzyńcy, Attyla, pierwsza, druga, trzecia wojna punicka, to
wszystko było dla mnie chyba za mało interesujące. Bardziej odbierałem to w klimatach
fantastyczności, mitów i legend, choć bezsprzecznie tamte wydarzenia są faktem
historycznym. Do czasów pierwszych krucjat, historia zdawała się mi mało
interesująca. Więc sam sobie zadawałem pytanie, po co chcę przeczytać trylogię,
która wywodzi się z legendarnego eposu „Pan Srebrnego Łuku”, z czasów, które mnie nie interesują?. Nie znalem
odpowiedzi.
Coś mnie kusiło i szeptało „Czytaj”.
Przeczytałem.
I nie żałuję.
Coś mnie kusiło i szeptało „Czytaj”.
Przeczytałem.
I nie żałuję.
Gemmell opowiada historie w sposób przebojowy. Koncentruje
się na bohaterach i ich ludzkich cechach: nienawiści, miłości, przyjaźni czy zawiści. Posiadają oni ludzki charakter: knują, zdradzają, kochają, są honorowi, słabi, mężni i waleczni. Powoduje to, że
postaci są bardzo realne, a pozbycie się wspomnianej fantastycznej otoczki, dodatkowo je wzbogaca.
Spotkamy: Odyseusza, Hektora, Priama, Agamemnona, Parysa, Hektora, Heliakona i wielu innych. Oczywiście
TROJA to także bogaty przegląd mitycznych postaci (nie może być inaczej), które jednak są obdarte z
boskich cech, jak choćby Odyseusz, przedstawiony przez autora jako mężny i waleczny pirat. I całe szczęście.
Cykl trojański, to także: barwne potyczki, krwawe
bitwy, wojny, armie ścierające się ze sobą jak i pojedyncze starcia. Autor
wspaniale wplata je w fabułę i pokazuje nam swoje mistrzostwo w tworzeniu scen
batalistycznych, bo tak trzeba o tym napisać - Mistrzostwo! Bez względu czy dzieją się na
morzu, czy lądzie, fascynują i ujmują bogactwem opisów i dynamiką.
Oczywiście w miarę uważny uczeń, który nie spał na lekcjach historii, powinien kojarzyć fakty, nazwy czy imiona. Przecież sama Troja, jest jednym z najbardziej znanych historycznych tematów, także przedstawionym w niejednej publikacji, książce czy filmie, wiec wiemy o co chodzi. Dla miłośników historii to będzie barwna, bogata i dynamiczna powieść rozpisana w trzech tomach. Czyta się ją bardzo dobrze. To kawał świetnej, historycznej literatury.
Oczywiście w miarę uważny uczeń, który nie spał na lekcjach historii, powinien kojarzyć fakty, nazwy czy imiona. Przecież sama Troja, jest jednym z najbardziej znanych historycznych tematów, także przedstawionym w niejednej publikacji, książce czy filmie, wiec wiemy o co chodzi. Dla miłośników historii to będzie barwna, bogata i dynamiczna powieść rozpisana w trzech tomach. Czyta się ją bardzo dobrze. To kawał świetnej, historycznej literatury.
Wspomnę jeszcze o okładkach, które wraz z notkami wydawnictwa znajdziecie poniżej. Wydawnictwo Rebis, przyzwyczaiło już nas do pięknie wydanych powieści, szczególnie historycznych jak i naukowych publikacji. Podobnie jest i w tym przypadku. Wspaniale całość prezentuje się w biblioteczce.
Troja – miasto skarbów i herosów, ukochane przez bogów, budzące chciwość i żądzę władzy, scena wielkich tragedii. Tam właśnie przeznaczenie prowadzi troje bohaterów tej książki: Helikaona, zwanego też Panem Srebrnego Łuku, młodą kapłankę Andromachę i legendarnego wojownika Arguriosa z Myken.
U celu swej podróży znajdą miasto rozdzierane przez ambicje
synów króla Priama – istny tygiel zazdrości, oszustw i spisków, na który spoglądają
głodni łupu wrogowie.
Nadchodzi czas męstwa i zdrady, krwi i strachu...
"Tarcza gromu"
Wojna wisi w powietrzu , wszyscy królowie zachodu, wrogowie
i przyjaciele, zmierzają do Troi na ślub Hektora. Każdy z nich snuje własne
mroczne plany podboju i grabieży...
Do tego tygla zdrad i oszustw przybywa też trójka
podróżników: skrywająca straszny sekret Piria, kapłanka uciekinierka z Tery,
wojownik Kalliades, właściciel słynnego miecza, i jego przyjaciel Banokles.
Nad legendarną Troję nadciąga mrok, który w nadchodzących
wiekach przyćmi bohaterskie czyny i osobiste tragedie zwykłych śmiertelników.
"Upadek królów"
Złowrogie armie sprzymierzonych zachodnich królów pod wodzą
bezwzględnego Agamemnona przybyły pod Troję. Rozpoczęła się nieunikniona krwawa
walka. Jednak starania zwykłych ludzi i prawdziwych bohaterów obu stron
naznaczone są piętnem losu. Nad ludzkimi zdradami i słabościami, nad męstwem
Hektora, walecznością Achillesa, sprytem Odyseusza i szaleństwem Priama unoszą
się cienie przepowiedni... Czy Orle Dziecię uratuje Złote Miasto.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz