Mira jest dziewczynką, która nie lubi siebie samej. Można powiedzieć wręcz dosadnie: nienawidzi się. W szkole nie czuje się akceptowana przez rówieśników, którzy jej notorycznie dokuczają i wyśmiewają. Z tego powodu co noc płacze do poduszki. Stojąc przed lustrem często zastanawia się, po co w ogóle żyje. W dniu swoich jedenastych urodzin otrzymuje dziwny prezent, nietypowe pudełko. Jego zawartość sprawia, że zaczyna się zastanawiać kim naprawdę jest i skąd pochodzi. Odkrywa, że została adoptowana. W jej sercu rodzi się bolesna tęsknota za prawdziwymi rodzicami. Na tym nie kończą się rewelacje w jej życiu. Od skończenia jedenastu lat zaczyna przechodzić w nocy przemianę w potwora.
Mira nie miała nigdy
dobrych stosunków z matką, która wiecznie się jej czepiała i ciągle za coś ją
karała (zamykając w szafie). Gdy
dowiedziała się, że została adoptowana, wszystko wywróciło się do góry nogami,
a jednocześnie nabrało większego sensu. Zawartość magicznego pudełka wskazywała
również, że ma brata o imieniu Sylwester. Dzięki księdze z pudełka dowiedziała
się coś o swojej potwornej naturze i jej zdolnościach. Postanowiła wykorzystać
je by uregulować rachunki z kimś, kto najbardziej znęcał się nad nią w szkole.
Po nocnej przemianie, jako potwór, ma zdolność teleportować się poprzez szafę w
różne miejsca. Postanawia napędzić swojej koleżance z klasy niezłego stracha.
Problem w tym, że podczas nocnej wizyty w domu Kris, pojawiają się agenci
Urzędu ds. Potworów.
URZĄD ds. POTWORÓW
To logiczne, że jeśli
istnieją potwory, to istnieją również tacy, którzy na nie polują. Jest nawet powołana ku temu instytucja: Urząd ds. Potworów.
Dzięki nowoczesnej aparaturze, agent Vargas oraz agent Tempelman szybko wpadli
na trop Miry, która nieostrożnie zaczęła wykorzystywać swoje moce. Urząd ma na
celu odnajdywanie i eliminację zagrożenia, jakie stwarzają potwory. Szczególnie
poszukują tzw. Odmieńca. Stworzenia, które ma zmieniać świat, sprawić, że
ludzie i potwory będą żyć obok siebie. Taka wizja jest oczywiście nie w smak
dyrektorowi Duvalowi.
Zachowanie i poglądy
Duvala, który jednocześnie jest także głównym lekarzem w Urzędzie, reprezentują
model konserwatywnego myślenia. Ogromną
wagę przywiązuje on do sprawowania pieczy nad obecnym porządkiem rzeczy.
Potwory stanowią anomalie, zakłócenie. Obawia się przez to naruszenia owego
porządku. Duval stawia grubą kreskę między światem dzieci, a dorosłych. Tym, co odróżnia te dwie rzeczywistości są:
wyobraźnia i umiejętność marzenia. Doktor jest geniuszem, który opracował
lekarstwo na nocne przemiany w potwora. Jest również zdeterminowany w dążeniu
do swojego celu i z premedytacją zmodyfikował lek tak, by pacjenci się od niego
uzależniali, a odstawienie go miało skutki śmiertelne. Traktuje on dzieci nie
jak ludzi, lecz jak potwory, których istnienie jest obrazą dla normalności,
dlatego zasługują na ból i cierpienie.
CZAS, GDY STAJEM SIĘ POTWORAMI
W książce Ljungqvista
noc jest porą, gdy do głosu dochodzi mroczna część naszej natury, to czas
przemian oraz innej rzeczywistości. Autor
wyjaśnia, że dzieci stają się potworami w skutek posiadania wybujałej fantazji
i niezliczonych marzeń. Dorośli nie
zmieniają się, oprócz tych przypadków, które tyczą się osobników, które nie
chciały dorosnąć.
Mira zaczyna
przemieniać się w potwora, gdy kończy jedenaście lat, a więc podczas wejścia w
okres dojrzewania. Problem zachodzących przemian,
głównie cielesnych, staje się źródłem poczucie inności. Okres dorastania ujęty jest
w książce metaforycznie, jego symbolem staje się właśnie przemiana Miry w
potwora: „ Mira wygięła grzbiet niczym kot, gdy czarne włosy przeciskały się
przez jej twardniejącą skórę. Stawiała opór, gdy żółknące paznokcie zakrzywiały
się nad opuszkami palców. Skuliła się na podłodze, z całych sił starając się
wytrwać, gdy jej nogi i ciało rosły, a kąciki ust przesuwały się do tyłu,
odsłaniając ostre zębiska. (…) Futro ją swędziało, ślina w ustach miała gorzki
smak, ale w środku wciąż była tą samą dziewczynką.” /s. 25, 29/
Potwory w książce
posiadają cechy anatomiczne, które budzą strach. Jak na razie dowiadujemy się o nich niestety niewiele: uwielbiają
one toffi oraz pięknie i bardzo kreatywnie pakują prezenty urodzinowe. Liczne
grafiki potworków w książce wskazują jednak na ich przyjazną naturę.
KSIĘGA I
Ljungqvist napisał
historię Miry bardzo prostym językiem. Nie ma wiele bogatych opisów świata
zewnętrznego, miejsc akcji, czy samych bohaterów. Choć widać, że większą wagę przykłada do uczuć i emocji.
Na początku książki panuje smutek i ból jaki odczuwa Mira. W miarę rozwoju
akcji nabiera ona odwagi, by opuścić świat, do którego nie pasuje. Pojawia się
nutka ekscytacji i niebezpieczeństwa związana z eksploracją nieznanego. Szkoda
jednak, że tak ubogo oddany jest wyjątkowy świat jaki otacza Mirę. Akcja bardzo
szybko przyśpiesza, nie dając bohaterce chwili wytchnienia, czy zastanowienia
się nad tym, co robi. Ową lekkomyślność łatwo pomylić z odwagą, choć tą także
Mira posiada. Jest bohaterką dotkniętą przez los, która odkrywa tajemnicę
swojej przeszłości, a tym samym musi opuścić rzeczywistość, w której się
aktualnie znajduje, gdyż do niej nie przynależy. Mira zachowuje się wyjątkowo dojrzale
i odważni, jak na swój wiek. Jednocześnie nie dokonuje zbyt głębokiej refleksji
nad wydarzeniami, w których uczestniczy. W księdze pierwszej głównym
antagonistą jest doktor Duval, który pragnie schwytać wyjątkowego potwora,
jakim jest Mira. Ich spotkanie oraz zawiązanie się nici wzajemnych relacji
między nimi, następuje wedle typowego schematu. Początkowo nic ich nie łączy,
ale z czasem stają naprzeciw siebie, gdyż ich intencje wykluczają się. Jest również starcie i towarzyszący mu
wypadek, którego skutki odbiją swoje piętno na całej historii.
„Mira i potwory” księga pierwsza, jest wprowadzeniem w zagmatwany świat
nastoletniej dziewczynki. Z jednej strony jest
to świat pełen bólu, upokorzenia, odrzucenia, braku miłości, niezrozumienia,
gdzie noce są mroczne i wypełnione nieustającym płaczem. Z drugiej strony, jst to
również świat fantastycznej przygody i niezliczonych możliwości. Pojawiają się
potwory, magiczna samoczytająca się książka, lalka z rybich łusek, proszek
wywołujący grozę. Można się teleportować w inne miejsce, a to co było
odrażającą skazą, zamienia się w wyjątkową moc. W powieści bardzo ważne są
pojawiające się grafiki, gdyż znacznie poszerzają i uzupełniają prezentowany
czytelnikowi świat. Książka została opatrzona grafikami przez Johna Egerkransa.
W środku opowieści znajdziemy cztery strony zapełnione kolorowymi ilustracjami.
Grafiki są mroczne i groteskowe (cechy anatomiczne postaci wyrażają ich
charakter oraz zamiary), ale co najważniejsze sprawiają, że zastanawiamy się,
co za chwilę się wydarzy. Oprócz tego na dołach strony, tuż obok numeracji,
pojawiają się małe, urocze potworki. Poza ilustracjami kolorowymi w książce
znajdują się także szkice prezentujące najważniejsze postacie w historii. To
ważne, bo opisy są dość ubogie, a rysunki pozwalają lepiej wyobrazić pewne
szczegóły, które składają się również na nastrój powieści: dziwny i tajemniczy.
„Więzy krwi” stanowią wprowadzenie do pięciotomowej serii o
przygodach Miry. Opowieść ma charakter
baśniowy i jest w niej obecny typowy dla niej mrok, niebezpieczeństwo oraz
przygoda. Cała seria ukazała się
nakładem Wydawnictwa REA. Książka jest oprawiona w twardą okładkę, a kartki
szyte oraz klejone. Grafika na okładce ukazuje Mirę, na której twarzy widnieje
smutek oraz determinacja. Przechodzi ona przez drzwi do zupełnie nieznanego jej
świata. Jaki czeka ją los? Mali wielbiciele mroku i baśniowej tajemnicy na pewną
będą chcieli to sprawdzić.
…bo małe potworki lubią
czytać!
Alicya Rivard
Wartości edukacyjne
|
Pierwszy tom zapoznaje z sytuacją opuszczenie i niezrozumienia, szykan, z
jakimi często spotyka się nastolatek. Przedstawia również moment wejścia w
okres dojrzewania, jako rodzaju potwornej przemiany, która jednak ma swoją
drugą, lepszą stronę.
|
3/6
|
Koszmarkowatość
|
Dominuje uczucie smutku, baśniowy mrok jest wszechobecny, a pojawiające
się postacie często robią lub mówią rzeczy złe.
|
3/6
|
Estetyka
|
Piękne kolorowe grafiki pomagają wczuć się w klimat powieści. Małe
rysunki potworków na stronach są wyjątkowo uroczym dodatkiem, a ilustracje
najważniejszych bohaterów doskonale uzupełniają historię i te elementy
opisów, których nie ma w tekście.
|
4/6
|
Pomysłowość
|
Fabuła i akcja są bardzo schematyczne, tak jak postacie.
|
2/6
|
Dostosowanie do wieku
|
Dla dzieci wchodzących w okres dojrzewania oraz innych małych czytelników
uwielbiających mroczne baśnie pełne niebezpiecznych przygód.
|
10-14 lat
|
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz