czwartek, 2 czerwca 2016

Porcelanowy konik - Helene Tursten

Nikt nie widział, jak spadał w kompletnych ciemnościach. Był listopad. Richard von Knecht uderzył z hukiem o mokry chodnik na Molinsgatan w Göteborgu...
Inspektor Irene Huss rozpoczyna dochodzenie w sprawie, która wygląda na samobójstwo popełnione w bogatej rodzinie. Ale to tylko pozory. Bardzo szybko pojawiają się następne ofiary. Mnożą się pytania dotyczące tajemniczych zgonów, które początkowo wyglądają na przypadkowe. Policjantka trafia na trop przebiegłego i niebezpiecznego mordercy…

Taki opis możecie przeczytać na okładce najnowszej książki Helene Turtsen ”Porcelanowy konik”.
Helene Turtsen  to pochodząca z Goteborga  znana szwedzka pisarka .Na podstawie jej powieści nakręcono 12 seriali (w dwóch seriach) o inspektor Irene Huss. Jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością tej pisarki, okrzykniętą szwedzką królową kryminałów.

Jako wielbicielka skandynawskich nowości, zabrałam się za czytanie licząc na świetną i wciągającą  lekturę.
 Niestety, fabuła okazała się o wiele słabsza niż to, co przeczytałam w zapowiedzi. Podczas czytania brakowało mi napięcia i wyczekiwałam na coś
naprawdę mocnego. Nie było wartkiej akcji, zaskakujących  zwrotów w śledztwie. Nie zaprzeczam, że autorka nie miała dobrego pomysłu na książkę, jednak zbyt rozciągliwe opisy sprawiły, że czas spędzony na czytaniu dłużył mi się niesamowicie, a ja nadal nie widziałam niczego, co sprawiłoby w mojej głowie wielkie „wow”. Niby jest w tej książce wszystko to, co powinien posiadać dobry kryminał. Mamy zagadkowe okoliczności śmierci bogatego biznesmena, grono podejrzanych i śledztwo, które  wciąż ujawnia nowe fakty z przeszłości ofiary. Są też kolejne morderstwa, które rzucają nowe światło na sprawę śmierci Richarda von Knechta. Tym razem to jednak za mało. Po przeczytaniu „Porcelanowego konika” czułam niedosyt, bo nie tak wyobrażałam sobie kryminał nowej królowej szwedzkiego kryminału.
Na plus można spokojnie zaliczyć sposób wydania książki. Wydawnictwu zdarzały się słabiej wydane książki, ta graficznie nie ustępuje tym najlepszym na rynku.

Moja ocena to 4\10.

Beata Sokołowska


Helene Tursten
Tytuł: "Porcelanowy konik"


Wydawnictwo: Replika 2016

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz