poniedziałek, 28 listopada 2016

Paul Tremblay - Głowa pełna duchów

Jeśli oczekujecie po tej opowieści klasycznej książki o opętaniu na miarę Egzorcysty Williama Petera Blatty’ego, to doznacie zawodu. Głowa pełna duchów PaulaTremblaya wymyka się z klasycznego kanonu opętania,. Autor w zupełnie nowatorski sposób podszedł do tego tematu, czyniąc swa powieść zaskakującą i pozbawioną jednego, prawidłowego rozwiązania.
Jest to powieść, w której fikcja miesza się z prawdą, pamięć ludzka zawodzi, a rzeczywistość przenika się z tym co paranormalne.
Głowę pełną duchów charakteryzuje przede wszystkim nietypowa narracja, która prowadzona jest przez młodą kobietę imieniem Merry. To ona w formie wywiadu, internetowego bloga, a także odmętów swoich własnych wspomnień opowiada o tym co działo się w jej domu piętnaście lat wcześniej.
Wtedy też jej starsza siostra zaczyna wykazywać niepokojące symptomy, które sugerować mogą poważną chorobę psychiczną albo opętanie przez demona. Rodzina w obliczu tak wielkiej tragedii zaczyna pogrążać się w chaosie. Chora córka, sfrustrowana matka, ojciec, który stracił pracę i rozwiązania swych problemów rodzinnych a także finansowych poszukuje w coraz bardziej pogłębiającym się fanatyzmiereligijnym. Pośród tego jest ośmioletnia wówczas Merry, której znany świat pomału się rozpada. Merry jest dzieckiem i nie wszystko co się wokół niej dzieje jest dla niej zrozumiałe. W jej czternastoletniej siostrze Marjorie, która dotąd była jej najlepszą przyjaciółką, zachodzą potworne zmiany, a Merry coraz bardziej boi się strasznych opowieści, które padają z jej ust. Rodzice kłócą się o to, jaką pomoc powinna uzyskać Marjorie, której stan mimo wizyty u specjalistów nie ulega polepszeniu. Leczenie córki pochłonęło wszystkie rodzinne oszczędności, a rodzina staje przed widmem eksmisji. Po namowach księdza, z którego rad korzysta ojciec dziewczyny, rodzina decyduje się na przeprowadzenie egzorcyzmów. To co dzieje się w rodzinie zostaje nagrane przez ekipę telewizyjną i puszczane w amerykańskiej telewizji jako serial dokumentalny o nazwie „Opętanie”.

Głowa pełna duchów to bardzo nietypowa książka z jeszcze bardziej zawiłą narracją, której tematem jest przede wszystkim ogarniające - już i tak mocno zachwianą rodzinę –szaleństwo. To powieść o zniszczonym dzieciństwie, przerażającej samotności i dojmującym smutku. Swoje żniwo zbiera także choroba, demony i cięgle szepczące duchy w głowie Marjorie. Paul Tremblay w tej i tak skomplikowanej opowieść wplata motywy reality show, przez które tym bardziej nie wiadomo, co w tej historii wydarzyło się naprawdę.
Wydarzenia zapamiętane oczami dziecka różnią się od tych, które w pamięci ma dorosły umysł. Paul Tremblay w swojej książce skupił się właśnie na tym, by przedstawić je przez pryzmat ośmioletniej dziewczynki, która dopiero piętnaście lat później zaczyna rozumieć co tak naprawdę wydarzyło się w jej domu. Swoje wspomnienia musi budować także na podstawie programu telewizyjnego, którego była częścią, a w którym nie wszystko jest jasne. Na jaw wychodzi wiele zapominanych spraw, a pogrzebana w świadomości rzeczywistość zaczyna się wybudzać, by przynieść sprawie opętania jej siostry Marjorie ostateczny finał.
Ale! Czytelniku, jeśli myślisz, że zakończenie, choć bardzo zaskakujące, przyniesie Tobie odpowiedź na wszystkie pytania, to się mylisz. Głowa pełna duchów to książka pełna znaków zapytania, ale na nie wszystkie nie ma jednej, dobrej odpowiedzi. Myślę, że każdy wyciągnie własne wnioski i spróbuje sobie sam wyjaśnić, co właściwie wydarzyło się w domu rodziny Barretów.
Nagroda Brama Stokera za Głowę pełną duchów, którą Paul Tremblay otrzymał w roku 2015 według mnie jest jak najbardziej zasłużona. Dawno nie czytałam tak specyficznej książki z intrygującą narracją, która odwołuje się do klasyki najlepszego horroru, a zarazem opowiada o dramacie rodzinnym, zagubieniu i przytłaczającej samotności, która prowadzi do granic obłędu.


Autorka recenzji: Magdalena Wardęcka

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz